Informatory PZKO Błędowice

Myśli – rozważania członka zarządu MK ….. Należę do średniej generacji członków naszego Koła, którym przypadło przejąć przed czasem pałeczkę społecznikowską po naszych poprzednikach. Obowiązki członka zarządu starałem się wykonywać możliwie jak najlepiej przy organizowaniu imprez czy przy utrzymaniu naszego Domu PZKO. Byłem przekonany, iż naszym wspólnym obowiązkiem jest kontynuowanie bogatej wszechstronnej działalności naszego Koła. Działalności we wspaniałych warunkach naszego Domu, który nam służy już ponad 15 lat i potrzebuje coraz więcej opieki i starań o jego utrzymanie. Przy tych pracach jest nas coraz mniej chętnych i ofiarnych. Również przygotowanie imprez jak Dożynki czy Bale wymagają sporo zabiegów, czasu i pracy przygotowawczej i poświęcenia członków, kolektywu przeważnie starszego wiekiem. Chociażby tegoroczne 33. Dożynki Śląskie pochłonęły 520 godz. przepracowanych przez panie z Klubu Kobiet oraz 250 godz. przez członków Komisji technicznej. Zapłatą tym wszystkim ofiarnym członkom miałoby być poparcie przez resztę członków tak licznego Koła. Niestety nie zawsze tak jest. Obecność – widownię na balach czy dożynkach ratują nieraz dalsi obywatele i sympatycy PZKO. Również inne organizowane imprezy i spotkania nie znajdują większego poparcia i zrozumienia. Zastanawiam się, czy czasem doceniamy ofiarną pracę tych ludzi, członków zarządu - rejonowych, którzy kilka razy w roku odwiedzają członków w swych obwodach oraz wszystkich tych, którym dobro naszego Związku leży na sercu. Zwracam się przeto z gorącą prośbą do wszystkich członków naszego MK, tych wszystkich, którzy już mają prawo na emeryturę społecznikowską, członków średniej generacji pracujących jeszcze zawodowo i członków najmłodszej generacji, którzy w ostatnich latach otrzymali legitymację Związkową o większe zainteresowanie działalnością MK, zrozumienie i pomoc. Będziemy mieli pierwszą okazję, bowiem pod koniec roku odbędzie się Walne Zebranie, na którym wybierzemy nowy zarząd na dalsze dwa lata. Jestem przekonany, że swym udziałem w zebraniu i dyskusji jak ulepszyć pracę Koła potwierdzimy, że jego przyszłość nam nie jest obojętna i że znajdą się chętni do objęcia funkcji w tym zarządzie. Potwierdźmy, iż jesteśmy godni podtrzymania tradycji bogatej działalności naszego MK i w nowych warunkach społeczno – ekonomicznych. Jedynie wspólnym wysiłkiem nam się to uda. Dziękuję za zrozumienie. Bolesław Bystroń- członek zarządu MK