Kronika PZKO Błędowice tom IV (2001-2003)

- 2 - Kiedyś otoczenie P4acyku było ukwiecone, przed pa±8cykiem był zaokręglony base-n , w środku tryskała fontanna, do"której wodę sprowadzano drewnianymi rurami z odległego ~r6d±a pod H±ę­ dowickim ~opcem.W takim ~rodowisku ówczasna szlachta przyjmowała gości. Dla robociarzy dobra była niedaleko stęd harenda, z gospod~ w której z siły roboczej dusiła ostatni mozolnie zarobiony grosz. Treść historyczna Zt.ikóściela. Cmentarz katolicki, fara, koscio± katolicki sw. Ma±gorzaty i szko;h,(Jf .--...---.- ...----- ----_._--- ----_._-_._--_._---- Dawno temu z drózki prowadzęcej przez park mieszkańcy zameczku korzystali/śpiesz~c na porannę mszę do drewnianego koścó±ka na cmen– tarzu katolickim. Kośció±, fara, szkoła i cmentarz to miejsce, gdzie od wiek6w prawie nic się nie zmieniło. Z punktu widzenia historycznego to naj- , . , ., ty wazniejszs częsc Hawierzowa, ktor~ poza Szumbarkiem takiego miejsca osnutego historię nie posiada. Spokojnie tu i romantycznie, m6j ojciec naszej obecności w czaąie spacerów nigdy sobie nie odpuścił. Kto ma ochotę podumać, niech furtkę wejdzie do ogrodu przykościel­ nego, przystanie nad grobami ciekawych postaci, kt6re w róznych okresach czasu róznie wp±ywa±y na ~ materialny byt i duchowljl treść " ... swoich podwładnych.w~l~dGwiolioh. Przychodzę mi na mysI chocb~ baronowie Seegerowie, jUz samym brzmieniem nazwiska wzbudzajęcy sympatię, potwierdza to przez kronikarzy zapisana rzeczywistosc, ze pod kosci6± (Dom Modlitwy), farę i szkołę ewangelickę darowali pole i w razie potrzeby śpieszyli.z pomocę. Historia tego zakętka sięga czasów bardzo dawnych i t y f"fc6-/liczni U~wi8d8mi8ję sobie, ze z d~więkiem dzwonbw na wiezy katolickiego kościola przemawia do nas dzwon,który juz przeszło pię~ wiekÓw (pamięta czasy Krł§ztofa Kolum– ba) obwieszcza dobre i zle nowiny. Na błędowickim cmentarzu katolickim istniejęcym od niepamiętnych czasów znajdowal się drewniany ko~ció~ekl pierwotnie katolicki. W r6znych okresach czasu korzystali rowniez z niego miejscowi ewan- gelicy.W okresie międzywojennym znajdows±jsię tam dwie płyty pocho– dzęce z grobowca rodzinnego, który znajdows,się pod posadzkę ni a– istniejęcego juz ko~cio±8, na jednej z nich był herb plastyczny I . rodu Marklowskich, miejscowych w±8scicieli dobr - ewangelików. Płyta pochodzi±8 z drugiej połowy XVIII wieku. I' .- I Rzęd 9-ciu grobowcow w gornej cz~sci przykoscielnego ogrodu, dobrze utrzymyw8ny, to rowniez miejsce wiecznego odpoczynku 5-ciu