Kronika PZKO Błędowice tom IV (2001-2003)

- 2 - Bern..~t " spod lipy ", tak pochrzcili go be~dowianie. Lipa ta , stu' letnie drzewo w podwórzowym zakętku, przy studni, by~o m~eJscem na poobiednię drzemk~ , na którę wuj dobrze sobie zas~uzy~. Dobrze mu by~o pod wieczystym drzewem pe±nym brz~częcych miodonośnych pszczó±. Napewno dozy±a przeznaczonych jej przynajmniej stu, a moze i wi~cej lat. Bernat swoję cielesnę budow~ reprezentowa± cz±owieka pe±nego zywotnych si±, optymizmą, który zawsze na miar~ kondycji mia± odpo– wiednio dostosowane narzędzia robocze. Stosowana tachnika sz±a w parze z potrzebami gospodarza. Nade wszystko mi~owal przyrod~. W pe±ni od– nalaz± siebie przy pracy na roli i w ogrodzie. Rozpoczę± budowę nowej stodo±y. Sprowadzi± do niej wodę, wrota wyposazył mechanizmem u~atwiajęcym ic~ptwieranie i zamykanie. Wpracy był cz±owiekiem samodzielnym, niezaleznym. Wszystko pachnia- ~ ~ ±o tu nowoczesnościę o której mój oj~ieC, "k-t6~; musia± ;onosić koszta edukacji czworga dzieci nie mogł marzyc. Ogród Oczkiem w głowie WUj8 był sadowniczo-ogrodniczy ogród. W szczycie budynku, w inspektach hodował r.pzsadę przeznaczonę dla klientów. By~ to dla miejscowego ogrodnika Kuby nielada konkurent. Środkowa . . , i południowa częsc ogrodu by±a dla sadownikow rajem na ziemi. Z miedzianej butli, któr~ nosi± na ramionach opryskiwał naj przed– niejsze gatunki jabłoni, uszlachetnia± drzewa i krzewy, zbierał owoce swojej pracy i fachowej wiedzy. Kurs ogrodniczo-sadowniczy przed 80 - laty. Wuj Bernard, męzczyzna przystojny, ale nie lubi~ aby go fotogra– fowano, doczekał się ale zdjęcia fotografa Steinera przy Polskiej Szkole z Kursu ogrodniczo-sadowniczego w Dolnych Błędowicach, który odbył się w dniach od 3. - 10.8.1923, dokradnie przed 80 laty. Fotografia przedstawia 82 kursistów, jest bardzo dobrze czytelna, posiada duzę wartość dokumentalnę i pochodzi ze zbiorow pana Ber– narda Chudoby. Vi czwartym, gornym rzędzie dobrze prezentuj e się kursista wuj Bernard Pawlas " spod lipy 11. Fotografia ta przedstawia ca*y owczesny przekrój, prawie w 100 % b±ędowickiego polskiego spo– łeczeństwa, przede wszystkim zaś ~~cierzy, Zboru Ewangelickiego, Siły, Ochotniczej Strazy Pozarnej.