Kronika PZKO Błędowice tom IV (2001-2003)
wewn,trsnym nakazem moralnym Wśród fotograf i i opublikowanych w l eksykonie Ko_a Pol skioh # . 4 v . t Teodor Pawl as , w uczuciowo Kombs'liantow VI Re patrzy na nas s ...erza,Q: ł Z nemi zw19z a nym mu.ndur~e zoilnicrza Wojska polskiego. ktory w riajpiikni~j Szych l atach swo jego zycie welczy* .: przetrwał .. Dzio.kuj e.my Ci . Z .:l Ol'lY Jubilacie za t o ws!tys tko i Z',yozyrny~abY łl . C. b' ' "ko; e ro i z d:cov'lJ.em. k ~ ejne lata ' odznaczeity si, dla ~e l-ę .s po .. ' Ił. . ! OL . sei ~odzinne 'litech Ci d~ I.lgO jeszcze towarzyszy prawdziwe azc zi - Takim tytułem opatrzono "Gawędy o rzeczach zapomnianych", stanowiące jedną z bardzo wielu pozycji rozpoczynającego się dziś ' Pochodzenie tróweł nie jest pewne; uważa się na ogół, że wy– cyklu imprez pod nazwą "Skarby z. cieszyńskiej trówły". A zatem wodzą się ze środowisk mieszczańskich, skąd przeniknęły na wieś . trówła czy tróhła? Były znane w wielu krajach europejskich, między innymi w, Cze- Może być i tak, i siak. W jednych okolicach Cieszyńskiego uży- chach, na Słowacji, w Niemczech. W Polsce zna je nie tylko Sląsk, ' wa się bowiem nazwy "trówła", w innych "tróhła", a w okolicach ale również pozostałe ziemie. Jabłonkowa jest "trógła" . c hodZI o ludowe skrzynie malowane. Malowane skrzynie ludowe były wyrabiane w Cieszyńskiem z Skrzynie takie pojawIły SIę w nadoJzlanskIm reglOme z poc'ząt- heblowanych desek sosnowych, świerkowych, rzadziej jodłowych kiem XVIII wieku, okres ich największego rozpowszechnienia przy., lub jesionowych. Miały kształt prostokątnego, nakrytego wiekiem p1!dł na drugą połowę następnego stuleCIa•.a z początkIem lat dwu- pudła na nóżkach. Chociaż łączono deski kołkami i sklejano kle– dZlestych XX WIeku za rzestano ich robu. . jem, zawiasy i zamek były metalowe. Większość tróweł miała w row rze az wane z pokolenia na pokolenie;,W zasa- . górnej części tak zwany przyskrzynek, niektóre nawet dwa. Wjed- dzie każda kobieta miała wIe - je nąpo matce I rugą w asną· Słu- ' nym kobieta przechowywała wstążki, modlitewniki, czy listy, w dru– żyły przede wszystkim do przechowywania kobiecej odzieży i bieli; , gim kosztowności i pieniądze. zny, ale tylko odświętnej . Trówła stanowiła wiano młoduchy (panny ' Niektóre trówły spełniały rolę wyłącznie użytkową, nie miały młodej) . Duża, solidnie wykonana I bogato zdobIOna, dowodzlł~ wartości artystycznej. Przeważały jednak skrzynie o starannie do- ZaiiiOZnOSCI I wysokIej POZYCJI społecznej własclcleJh branej kolorystyce tła, współbrzmiącej z zastosowaną ornamentyką. --OsrodkIem wyrobu malowanych skizyn drewmanych był Cie- Czołowa ściana trówły składała się z dwu zazwyczaj pól zdob- , szyn, niektóre pochodziły jednak również z warsztatów wiejskich niczych, niekiedy było tylko jedno. Ludowy artysta wypełniał je stolarzy. Sprzedawano je między innymi na targach i jarmarkach. ornamentyką wykorzystującą z reguły elementy roślinne . Szczegól- , 31 Sierpien 2001 v{f , nie ulubionym były kwiaty ujęte w kształt bukietu, wiązanki lub wieńca. "Malarz ludowy malował je z przypomnienia, głównie z wyobraźni - pisał Gustaw Fierla., - Kolory także nie są brane z na- tury; tulipan może mieć kwiaty zielone, a liście białe. Taka swoboda w doborze form i barw pozwala na tworzenie układów w pełni de- , koracyjnych ". Zdobiono nie tylko ścianę czołową; czasem także wieko i ściany boczne trówły. Cenne są zapisy o roku powstania skrzyni, a zwłaszcza o właścicielce . Te drugie spotyka się wszakże niezwykle rzadko. '-. W czasach, gdy trówły były cenione i podziwiane, a ich wnętrza kryły kobiece skarby, eksponowano je w izbach na honorowym miej- scu, tuż koło okna. Z czasem przeniesiono je do pośledniejszych pomieszczeń, jakimi były chłopskie "kómory", a w końcu na stry– chy. Pomysł, by je na powrót wyeksponować i odkryć kryjące się pod wiekami tróweł skarby, trzeba uznać za przedni. Pewnie też uda się do nich dorzucić to i owo, co tworzymy w nadolziańskim regio– nie u progu XXI wieku?.. (rd)
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy MTEyMQ==